Na temat psów - fakty, informacje i porady

e psy, podobnie jak małe dzieci, gryzą wszystko jak popadnie i w związku z tym mogą rozwijać się w ich organizmach bakterie różnego rodzaju. To może mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia i prawidłowego rozwoju małego pieska

Na temat psów - fakty, informacje i porady

O czym pamiętać, gdy przygarniemy małego pieska?

Na pewno pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić po przygarnięciu zwierzątka jest udanie się z nim do weterynarza i odrobaczenie go. Małe psy, podobnie jak małe dzieci, gryzą wszystko jak popadnie i w związku z tym mogą rozwijać się w ich organizmach bakterie różnego rodzaju. To może mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia i prawidłowego rozwoju małego pieska. Dlatego też nie wolno zapominać o nawet kilkukrotnym odrobaczeniu naszego pupila na samym początku. Następnie weterynarz sam zadecyduje, czy i kiedy konieczne jest następne szczepienie czy inne zabiegi. Warto monitorować rozwój psa pod okiem specjalisty, ponieważ dzięki temu zyskujemy pewność, że będzie się on rozwijał w prawidłowy sposób.


Musisz wiedzieć - objawy wścieklizny

Wirus wścieklizny atakuje komórki układu nerwowego, ze szczególnym tropizmem do komórek istoty szarej mózgu.

Przebieg choroby u wszystkich gatunków zwierząt jest w zasadzie podobny. Możemy wyróżnić dwie postacie wścieklizny:

postać gwałtowną,
postać cichą ? porażenną.
U ludzi w początkowym, inkubacyjnym okresie (około 2-miesięcznym od chwili zakażenia) występują objawy ogólne. Dominują tu uczucia mrowienia wokół miejsca pokąsania, a także gorączka, ból potylicy, zmęczenie oraz rzadziej halucynacje i torsje. Zwierzęta często w tym okresie zmieniają swoje zwyczaje, głównie tryb życia z dziennego na nocny i odwrotnie, a także przestają być wrażliwe na bodźce bólowe. Po kilku dniach u ludzi i zwierząt występuje nadmierne pobudzenie lub, skrajnie, porażenie (tzw. cicha wścieklizna). U chorego stwierdzić można mimowolne skurcze mięśni (konwulsje), ślinotok, światłowstręt oraz wodowstręt. Śmierć następuje w około tydzień od wystąpienia objawów.

W przypadku diagnozowania człowieka wystawionego na ryzyko zakażenia w krótkim odstępie czasu większe znaczenie od potwierdzenia choroby ma ocena prawdopodobieństwa jej wystąpienia. W tym celu stosuje się głównie wywiad epidemiologiczny. Jednocześnie rozpoczyna się, jeżeli zwierzę zostało złapane, trwającą 15 dni przyżyciową obserwację weterynaryjną (zwierzęta domowe) lub pośmiertne badanie mózgu zwierzęcia (zwierzęta dzikie i agresywne zwierzęta domowe). Przyżyciowa diagnostyka człowieka jest możliwa (z wykorzystaniem m.in. metody PCR), lecz dość często pojawiają się w badaniu wyniki fałszywie ujemne.

Wirus w ślinie zwierząt jest jednym z objawów ostatniego stadium wścieklizny. W przypadku psów żaden spośród tych, u których pojawił się wirus w ślinie, nie będzie żył dłużej niż 10?12 dni. Dlatego jeżeli pies przeżyje obserwację, można wnioskować, że w momencie pogryzienia wirus nie znajdował się w ślinie, więc pies nie mógł zakazić człowieka.

Pośmiertne rozpoznanie przeprowadza się, używając testów serologicznych i próby biologicznej.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%9Bcieklizna


Wścieklizna - leczenie

Do dzisiaj nieznany jest lek przeciwko wściekliźnie. Jeśli nie wystąpiły objawy choroby, podejmuje się próbę zastosowania uodpornienia bierno-czynnego, polegającego na podaniu antytoksyny i serii szczepionek podawanych w mięsień naramienny lub podskórnie (dawniej szczepionkę podawano w mięsień brzucha ze względu na specyficzne ukrwienie ? nie stosuje się już tej metody). Uodpornienie uzyskane na drodze biernej chroni chorego do momentu uzyskania odporności czynnej. Chorym szczepionym wcześniej nie podaje się surowicy. Czynne uodpornienie organizmu możliwe jest dzięki długiemu okresowi wylęgania. Chorego człowieka, u którego wystąpiły objawy, izoluje się głównie w celu zapewnienia mu spokoju; stosuje się leczenie objawowe. Dotychczas (2015) odnotowano zaledwie kilka przypadków wyzdrowienia chorych ludzi, u których pojawiły się symptomy choroby. Pierwsze takie przypadki dotyczyły zachorowań, do których doszło mimo zastosowania szczepionki. W 2004 roku udało się uratować pierwszego pacjenta, który zachorował na wściekliznę i nie był zaszczepiony: była to 15-letnia Jeanna Giese, ugryziona i zakażona przez nietoperza4. Zastosowano wobec niej schemat leczenia (wprowadzenie pacjentki w śpiączkę i podawanie leków przeciwwirusowych), który nazwano protokołem Milwaukee. Próby wyleczenia innych pacjentów tą samą metodą zakończyły się jak dotąd sukcesem jedynie w jednym wypadku. Zwierzęta zwykle się usypia, w Polsce obowiązuje całkowity zakaz leczenia zwierząt podejrzanych o wściekliznę5.


Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%9Bcieklizna